Jest taki listopadowy dzień, który nabiera magii i kolorów.
Andrzejki.
Dzień z wróżbami, rozmyślaniem o przyszłości i o tym, kim kiedyś chcielibyśmy być. 



I nawet jeśli niewiele z tego się spełni, to nic. Bo tego dnia najważniejsze było, żebyśmy bawili się wspólnie, razem kreowali rzeczywistość i wiedzieli, że tak naprawdę to my sami, mamy na nią największy wpływ…









