To niewiarygodne, ile atrakcji można zmieścić w jednym tygodniu! Wystarczą tylko dobre chęci, kreatywność i dziecięca radość!
Zdołaliśmy upiec własne gofry (od przepisu do konsumpcji
), zorganizować sobie prawdziwe kino (z popcornem, a jakże!
), a nawet zrobić swoją własną namiastkę kosmosu. W słoiku!
I to wszystko w jednym miejscu – naszym Przedszkolu.
Chociaż przecież jeden dzień upłynął nam na wycieczce do Zielonej Góry.
Ohh, działo się! Kochamy takie pełne pozytywnej energii dni!