Ta rodzinna, domowa, już za kilka dni. Ale jak inaczej postrzegać grupę przedszkolną, z którą spędza się codziennie tyle czasu, jak nie naszą druga rodziną? A jeśli tak,
to musi być wspólna wigilia. 




W ostatni dzień przed świąteczną przerwą zebraliśmy się wspólnie przy pięknie nakrytym stole, by razem świętować. Były galowe stroje, smaczne potrawy i prezenty,
które znany już nam „Elf z półki” zostawił dla każdego dziecka. Takie „psoty”, to my lubimy!

Atmosfera świąt unosi się już wokół nas na dobre. Upajajmy się nią i cieszmy każdą wspólną chwilą… 












